LONDYN - miasto, które trzeba odwiedzić

Londyn jest jednym z tych miast, które prędzej czy później trzeba zobaczyć. Co roku przyciąga miliony turystów z całego świata. Zachwyca swoją wielokulturowością. Można się w nim zakochać, ale można też go znienawidzić.

Regent Street

Jak cała Wielka Brytania, Londyn pełen jest niedogodności dla przybyszów z kontynentu. Lewostronny ruch drogowy, dwa osobne krany z wodą,  inne wtyczki i kontakty, to tylko niektóre z różnic, jakie napotkamy podczas pobytu w Zjednoczonym Królestwie. Od zawsze było wiadomo, że Anglicy są "inni", a im to wcale nie przeszkadza ;)

Lotniska
Do niedawna Londyn posiadał "tylko" 5 lotnisk. W kwietniu br. na specjalne życzenie easyjeta zostało ponownie uruchomione lotnisko Southend, stając się tym samym kolejnym lotniskiem obsługującym Londyn.
Na większość londyńskich lotnisk dolecimy bezpośrednimi lotami z Polski:

Picadilly Circus

London-Heathrow - główne londyńskie lotnisko, PLL LOT i British Airways do Warszawy,

London-City - jedno z dwóch lotnisk położonych na obszarze Londynu (oprócz Heathrow), brak połączeń z Polską,

London-Gatwick - easyjet do Krakowa,

London-Stansted - główny węzeł Ryanair'a w Wielkiej Brytanii, loty do Bydgoszczy, Gdańska, Katowic, Krakowa, Łodzi, Modlina, Poznania, Rzeszowa, Szczecina, Wrocławia,

London-Luton - WizzAir do: Gdańska, Katowic, Łodzi, Modlina, Poznania, Rzeszowa, Wrocławia,

London-Southend - od czerwca 2013 roku easyjet do Krakowa,

Na każde londyńskie lotnisko dojedziemy bez problemu z większości głównych dworców. Więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej poszczególnego lotniska. Koszt biletu w jedną stronę nie powinien przekroczyć 10 GBP ;)

Komunikacja miejska

Big Ben

Londyn jest najlepiej skomunikowanym miastem, w jakim dotychczas byłem. Kilkanaście linii metra, autobusy, pociągi podmiejskie... Niestety, wszystko to sprawia, że bilety są dość drogie. Cena zależy oczywiście od ilości stref, które chcemy pokonać (a jest ich aż 7). Według mnie, najlepszym wyjściem jest zakup Oyster card. Karta dostępna jest w biurze obsługi klienta na większości stacji metra. Więcej informacji na temat cen TUTAJ. Jako że większość najważniejszych atrakcji znajduje się w 1 lub 2 strefie biletowej, można kupić najtańszy bilet ;)

London Pass
Karta umożliwiająca darmowy wstęp do większości londyńskich atrakcji ;) Istnieje także możliwość zakupu karty łącznie z biletem na komunikację miejską (7 stref). Dokładne informacje na temat cen TUTAJ!

Zwiedzanie
Oto lista najważniejszych atrakcji Londynu. W nawiasie najbliższa stacja metra ;)

Pomnik królowej Wiktorii

- King's Cross Station and St. Pancras International (metro King's Cross St. Pancras)
- Big Ben (metro Westminster)
- Pałac Westminsterski
- Parliament Square
- Pałac Buckingham
(idąc The Mall)
- St. James Park
- Trafalgar Square
- Nelson's Column
- Leicester Square
- Soho/Chinatown
- Hyde Park (metro Marble Arch lub Knightsbridge)
- Canary Wharf
- Royal Greenwich Observatory
- British Museum: 10.00–17.30, Fri 10.00-20.00 (metro Tottenham Court Road)
- The National Gallery: 10.00-18.00 , Fri 10.00-21.00 (metro Charing Cross)
- Muzeum Historii Naturalnej: Mon-Sun 10:00 – 17:50 (metro South Kensington)
- Madame Tussauds (metro Baker Street)

Tower Bridge

Niektóre z atrakcji akceptujących London Pass: 
- All Hallows by the Tower (metro Tower Hill)
- Apsley House: Saturday & Sunday only: 10am - 4pm (metro Hyde Park Corner)
- Benjamin Franklin House: Wednesday to Monday tours run at: 12.00, 13.00, 14.00,
15.15 & 16.15hrs. (metro Charing Cross)
- British Music Experience: 10.00- 19.30 (last admission 18.30)
(metro North Greenwich)
- Cartoon Museum: Sat:10.30-17.30 Sun:12.00-17.30 (metro Tottenham Court Road)
- Chelsea FC Stadium Tour: Mon to Sun, every 30 minutes between 10.00 – 15.00
(metro Fulham Broadway)
- Curzon Chelsea (metro Sloane Square) / Curzon Mayfair (metro Green Park) /
Curzon Soho (metro Tottenham Court Road) / Renoir Cinema (metro Russell Square)
- Jewel Tower: Saturday & Sunday only: 10am - 4pm (metro Westminster)
- London Bicycle Tour: 10.30am Central London Tour (metro Southwark/Waterloo)
- London Bridge Experience: Sat-Sun: 10.00-18.00 (last entry 17.00),
Mon: 10.00-17.00 (metro London Bridge)

Buckingham Palace

- London Transport Museum: 10.00 – 18.00 Last admission at 17:15 (metro Covent
Garden)
- Namco Funscape: 10.00-00.00 (metro Waterloo)
- National Theatre Backstage Tour: Monday - Friday: 10.15, 10.30, 12.15, 12.30,
17.15, 17.30, Saturday: 10.30am and 12.15pm, Sunday: 12.30pm (metro Waterloo)
- Royal Albert Hall: 10.30 – 15.30 (metro South Kensington)
- Shakespeare's Globe Theatre Tour and Exhibition: 10-17 (metro London Bridge)
- St. Paul’s Cathedral: Mon-Sat: 08.30-16.30(last admission: 16.00) (metro St. Paul's)
- Thames River Boat Cruise: commencing at 10.00 (Westminster Pier, London Eye
Pier, Tower Hill Pier and Greenwich Pier)
- The Jewish Museum: Sunday to Thursday: 10am - 5pm (metro Camdem Town)
- Tower Bridge Exhibition: 09.30-18.00 (last admission 1 hour before closing)
- Tower of London: Tue-Sat: 09.00-18.00, Sun-Mon: 10.00-18.00 (metro Tower Hill)
- Westminster Abbey: Sat: 09:30-14:30, Mon: 09:30 - 16:30 (last admission 15.30)
(metro Westminster)

Covent Garden

Shopping:
- Harrods: opening hours: Mon-Sat 10:00-20:00, Sun 11:30-18:00
(metro Knightsbridge)
- Oxford Street
- Primark: opening hours: Mon-Fri 8:30-22:00, Sat 8:30-21:00, Sun 12:00-18:00
(metro Marble Arch)
- Camdem Market (metro Camdem Town)
- Covent Garden (metro Covent Garden)

Inne praktyczne informacje
Weekend jest zbyt krótki! Do Londynu trzeba wybrać się na dłużej ;) W większości hoteli istnieje możliwość wypożyczenia adaptera do kontaktu, jednak najlepiej wziąć swój własny ;) W restauracjach woda jest darmowa =) 

Podsumowując
Jechać, jechać i jeszcze raz jechać ;)

BUDAPESZT - miasto kontrastów

Budapeszt jest miastem kontrastów. Z jednej strony nowoczesność, z drugiej pozostałości komunizmu. Podziw wzbudza rozbudowana sieć metra, z linią M1 na czele - najstarszą linią metra w Europie kontynentalnej - i budującą się linią M4. Przeraża natomiast wygląd i stan pociągów.

Parlament

Nazwa miasta Budapeszt to zlepek słów Buda i Peszt, czyli nazw miast położonych po przeciwnych stronach Dunaju, po połączeniu których powstała aktualna stolica Węgier. Buda była siedzibą króla, natomiast Peszt ośrodkiem rzemieślniczo-handlowym. Dzisiaj, po obydwóch stronach Dunaju znajdziemy wiele zabytków, które warto zobaczyć!

Lotniska
Budapeszt posiada jedno lotnisko. Jest nim Międzynarodowy Port Lotniczy im. Ferenca Liszta. Obsługuje zarówno tradycyjnych przewoźników jak i tanie linie lotnicze.

Baszta Rybacka

Z Polski do Budapesztu dolecimy następującymi liniami:
- Ryanair: z Krakowa i Warszawy (Modlin)
- Wizzair: z Warszawy (Modlin)
- PLL LOT: z Warszawy (Okęcie)

Dojazd z lotniska do centrum trwa dość długo, jednak jest on bardzo tani, bowiem port lotniczy znajduje się w pierwszej strefie biletowej. Jeżeli po przylocie uda się nam znaleźć działający automat sprzedający bilety kilkudniowe - super. Jeżeli nie, aby dojechać do najbliższej stacji metra, musimy kupić bilet jednorazowy za ok. 320 forintów.

Komunikacja miejska

Komunikacja miejska w Budapeszcie jest bardzo dobra! Kupując bilet 72h będziemy mogli bez ograniczeń korzystać z 3 linii metra, autobusów, tramwajów i trolejbusów! 

Przykładowy koszt biletu 24h to 1550 HUF. Więcej informacji można znaleźć TUTAJ!

Budapest Card

Widok na Parlament z Mostu Małgorzaty

Budapeszt nie może być gorszy od Londynu, Berlina, Wiednia, itp... dlatego też oferuje swoim turystom kartę Budapest Card. Karta ta, w zależności od tego jak długo jest ważna, kosztuje odpowiednio 3705 HUF (24h), 9045 HUF (48h) i 7505 HUF (72h) i oferuje darmowe przejazdy komunikacją miejską, wstęp do ZOO, piesze wycieczki i zniżki. Dlaczego karta 48h jest najdroższa? Dlatego że upoważnia do przejazdów autobusami hop-on hop-off i skorzystania z rejsu po Dunaju ;) 

Czy warto? Na to pytanie każdy powinien odpowiedzieć sobie sam. Więcej informacji TUTAJ!

Wielka Synagoga

Zwiedzanie

Jak zwykle, ja proponuję zwiedzanie samodzielne :) Swoboda w wyborze trasy zwiedzania, odkrywanie najciekawszych miejsc miasta podczas przyjemnego spacerku i zero pośpiechu! Oto najważniejsze zabytki:

W zachodniej części miasta (Budzie) należy zwiedzić Wzgórze Zamkowe z placem św. Trójcy, kościołem św. Macieja, Basztą Rybacką, Teatrem Zamkowym, Pałacem Sandor (siedziba Prezydenta Węgier) i Zamkiem Królewskim. Przemieszczając się między zabytkami warto zwrócić uwagę na plac Bramy Wiedeńskiej (przy wjeździe na Wzgórze Zamkowe) i plac Disz. Buda, w przeciwieństwie do Pesztu, jest terenem pagórkowatym. Kolejne wzgórze górujące nad miastem to Wzgórze Gellerta, gdzie znajdziemy Łaźnie Gellerta.

Budę z Pesztem łączy wiele mostów. Najsławniejszy to oczywiście Most Łańcuchowy. Inne znane mosty to Most Elżbiety, Most Wolności, a także Most Małgorzaty łączący Wyspę Małgorzaty z obydwoma brzegami Dunaju.

Widok na Wzgórze Zamkowe z promenady naddunajskiej

Peszt szczycić się może Parlamentem, który znajduje się tuż przy nabrzeżu. Jeżeli mamy ochotę na sesję zdjęciową z Parlamentem w tle, warto wybrac się na plac Batthanyego (po drugiej stronie rzeki). Kolejnym ważnym punktem na liście turysty powinna być przepiękna Bazylika św. Stefana, a także największa w Europie, a druga na świecie (po Nowym Jorku), Wielka Synagoga. Warto odwiedzić kilka placy, m. in. Plac Wolności, Plac Kossutha, Plac Roosevelta, Plac Vorosmarty, Plac Oktogon i Plac 15 Marca (wraz z ruinami Kontra Anquincum - twierdzy strzegącej Pesztu). Największe wrażenie robi jednak Plac Bohaterów. Tuż obok niego znajduje się Park miejski (zwany też Laskiem miejskim) z Zamkiem Vajdahunyad. 

Tradycyjny Sękacz z Siedmiogrodu

W wolnych chwilach warto przespacerować się ulicą Vaci Ucta (odpowiednik warszawskiego Nowego Światu) oraz promenadą naddunajską! 

Inne praktyczne informacje

Jak się okazuje, kurs PLN/HUF jest korzystniejszy na Węgrzech, dlatego bez obaw walutę można wymienić będąc już na miejscu. Warto zabrać ze sobą kalkulator, żeby nie pomylić się w przeliczaniu zer ;)

Będąc w Budapeszcie trzeba spróbować tradycyjnego sękacza, tortu Dobosza, langosza, a także napić się Tokaja!

Podsumowując

Budapeszt to kolejne miasto warte polecenia! :)

WIEDEŃ - miasto Habsburgów

Stephansdom

Wiedeń jest jednym z tych miast, które nie mają standardowej "starówki". Nie znajdziemy tu średniowiecznego zamku, wąskich uliczek i kolorowych kamieniczek otoczonych murami.

Zamiast tego mamy Innere Stadt (miasto wewnętrzne) otoczone Ringstraße (Ring wiedeński) - rozległym bulwarem powstałym w miejscu dawnych murów miejskich. Przy Ringu znajdują się najważniejsze i najpiękniejsze budowle Wiednia, które bez problemu zobaczymy podczas godzinnego spaceru, lub w wersji dla leniwych - przez okno tramwaju ;)

Ale na początek kilka informacji praktycznych:

Lotniska
Jeżeli chodzi o lotniska, to możemy natrafić na dwie wersje. Pierwsza zakłada istnienie jednego lotniska, druga (Ryanair'owska) dwóch.
Główne, prawdziwe lotnisko to Wien-Schwechat. Dolecimy tam z Warszawy i z Krakowa samolotami Polskich Linii Lotniczych LOT oraz Austrian Arrows.
Drugie lotnisko, to Port Lotniczy Bratysława, przez Ryanaira ochrzczony jako Wiedeń/Bratysława. Brak bezpośrednich lotów z Polski.

Podziemna toaleta w pobliżu Opery

Z lotniska Schwechat do centrum Wiednia najwygodniej dojechać pociągiem.
Wersja dla bogatych przewiduje pociąg CAT (City Airport Train): €11 one-way, €17 return.
Wersja ekonomiczna to zwykłe pociągi miejskie: €4 one-way

Pociągi jadą tą samą trasą. Różnica jest taka, że CAT nie zatrzymuje się na wszystkich stacjach, przez co podróż do centrum trwa 20 minut, 10 minut krócej niż OBB.




Komunikacja miejska
Najwygodniej zakupić bilet 24h, 48h, 72h lub tygodniowy w zależności od długości pobytu.
Ceny to odpowiednio €6.70, €11.70, €14.50 i €15, przy czym bilet tygodniowy ważny jest tylko od poniedziałku do poniedziałku.
Bilety te upoważniają nas do podróży wszelkimi środkami komunikacji miejskiej w obrębie Wiednia.

Vienna Card
Jak w większości europejskich stolic, w Wiedniu również istnieje czarodziejska karta - Vienna Card.
Niestety, trudno znaleźć jakiekolwiek zalety tej karty. Przydać może się jedynie wielbicielom muzeów, bowiem płacąc €19,90 otrzymujemy darmowe przejazdy przez 72h (warte €14,50) i "ponad 210 zniżek w wiedeńskich muzeach, itp.."

Parlament

Zwiedzanie
Naszą podróż rozpoczniemy w Innere Stadt (czyli, jak już wspomniałem, odpowiedniku Starego Miasta).
Tutaj obowiązkowym punktem programu jest Stephansdom (Katedra św. Szczepana) przy Stephansplatz (Placu św. Szczepana). Stamtąd możemy rozpocząć spacer najbardziej reprezentacyjną ulicą Wiednia - Graben - która doprowadzi nas do kolumny morowej - Kolumny Trójcy Świętej.

Graben

W pobliżu odwiedzić warto również Hoher Markt, Freyung i Michaeler platz.
Wrażenie robi Pałac Ferstel, dawna siedziba Wienerborse (Giełdy).

W północnej części Innere Stadt natrafimy na Ruprechtkirche (Kościół św. Ruperta) - najstarszy kościół w Wiedniu. Polecam też Kościół Minorytów i Kryptę Cesarską (Kapucyńską).

Podążając w kierunku Opery, warto zatrzymać się na kawę w Mozart Cafe na Albertinaplatz - placu koło galerii sztuki Albertina. Tuż obok znajduje się słynny Hotel Sacher, jednak aby wejść do restauracji Sacher, będziemy potrzebować stroju wyjściowego :)

Hofburg

Przy Ringstraße znajdziemy:
- Wiedeńską Operę Narodową,
- Pałac Hofburg wraz z Hiszpańską Dworską Szkołą Jazdy (Spanische Hofreitschule),
- Burggarten - ogród Hofburga i Volksgarten,
- Parlament,
- Rathausplatz wraz z nowym Ratuszem (Neues Rathaus),
- a na przeciwko Burgtheater,
- Uniwersytet Wiedeński (Neue Universitat),
- Kościół Wotywny (Votivkirche),
- i oddalając się troszeczkę na zachód Wieżę Wariatów (Narrenturm)


Wielbicielom muzeów polecam dzielnicę muzealną w pobliżu Hofburga - MuseumsQuartier z bliźniaczymi budynkami mieszczącymi Muzeum Historii Sztuki oraz Muzeum Historii Naturalnej.

Innym ważnym punktem wizyty w Wiedniu jest nieco oddalony od centrum Pałac Schonbrunn, wraz z przepięknymi ogrodami, słynną Gloriette'ą, Pawilonem motyli (Schmetterlinghaus) oraz sąsiednim, najstarszym w Europie, wiedeńskim ZOO (Tiergarten Schonbruun). Bez problemu dojedziemy tam metrem!

Ogrody Schonbrunn z Gloriette'ą w tle

Warto też odwiedzić park rozrywki Prater, bo jak zwykło się mawiać "Kto nie był na Praterze, ten nie był w Wiedniu). Wstęp jest darmowy :)

Inne propozycje:
- Karlsplatz
- Kościół Karola Boromeusza
- Pawilon Secesji w Wiedniu
- Stadtpark (Park Miejski)
- Zamek Belvedere
- krzywy dom Hundertwasserhaus na rogu ulic Kegelgasse i Lowengasse
- Mariahifler Strasse (wiedeńskie Oxford Street)
- Naschmarkt
- centrum handlowe Gasometr
- Donau City - nowoczesny Wiedeń
- Donau Park z Donauturm (Wieża Dunajska)

Mobilnym polecam dzielnicę Grinzing z tradycyjnymi winiarniamy, zwanymi Heuriger, oraz najbardziej "polskie" miejsce w Wiedniu - wzgórze Kahlenberg.

Wienerschnitzel

Inne praktyczne informacje
Obowiązkowe jest spróbowanie tradycyjnego wiedeńskiego sznycla oraz Wurstu (do wyboru do koloru), który dostaniemy w każdej budce u Turka. Nie sposób także odmówić sobie tortu Sachera :) 

Podsumowując
Warto, warto i jeszcze raz warto! :) Pomysł na weekend!

OSLO - miasto o wielu twarzach

Oslofjorden

W odróżnieniu od Sztokholmu, na pierwszy rzut oka, Oslo doskonale wpisuje się w stereotyp ponurego i zimnego skandynawskiego miasta. Jednak z każdą godziną spędzoną na poznawaniu tej norweskiej stolicy, co raz śmielej można powiedzieć, że Oslo da się lubić!

Trudno jednym słowem określić charakter miasta, bo każda jego dzielnica jest inna. Każdy zabytek, każdy park - tu wszystko jest wyjątkowe i niepowtarzalne. Dzięki temu, Oslo to miasto o wielu twarzach. Miasto, w którym znajdziemy XIII-wieczną twierdzę, modernistyczny ratusz, park pełen nagich rzeźb i nowoczesne apartamentowece na nabrzeżu .


Ale nie tylko architektura rzuca się w oczy. Warto zwrócić także uwagę na różnorodność kulturową i etniczną tego miasta. Dzielnica, w której trudno spotkać innego przedstawiciela rasy europeidalnej. Bary, restauracje, dyskoteki, do których nie wiadomo czy wypada wejść. I ta widoczna granica, kiedy po przejściu jednego metra całkowicie zmienia sie kolor skóry przechodniów. Ciekawe, po której stronie mieszkal Breivik...

Widok z fortecy Akershus

Przejdźmy jednak do konkretów!

Lotniska
Oslo posiada 3 lotniska międzynarodowe. Na każde z nich dolecimy bezpośrednimi lotami z Polski:

Gardermoen Airport - oddalone o około 50 km na północ od centrum Oslo. Na to lotnisko dolecimy z Gdańska (SAS i Norwegian),  Krakowa (Norwegian), Poznania (Norwegian), Szczecina (Norwegian) i Warszawy-Okęcie (Norwegian).

Moss Airport, Rygge - ok. 70 km na południe - obsługujące przede wszystim loty Ryanair'a. Dolecimy z Gdańska, Łodzi, Krakowa, Poznania, Warszawy-Modlin i Wrocławia.

Sandefjord Airport, Torp - ok. 120 km na południe - port obsługujący między innymi Wizzair'a. Dolecimy z Gdańska, Katowic, Lublina, Poznania, Warszawy-Modlin i Wrocławia.

Aker Brygge

Z lotniska do centrum miasta możemy dostać się autobusem lub pociągiem.
Więcej informacji o dokładnych trasach i biletach można znaleźć na stronach:
-> NSB (norweskie linie kolejowe): TUTAJ
-> Dojazd z lotniska w Gardermoen: TUTAJ
-> Ryggeekspressen (autobus łączący Oslo z Moss Airport): TUTAJ
-> Torpekspressen (linia łącząca Oslo z Sandefjord Airport): TUTAJ

Nie w każdym przypadku istnieje możliwość zakupu biletu przez internet. W Ryggeekspressen i Torpekspressen sprzedaż prowadzi kierowca autobusu. Radzę jednak zaopatrzyć się w korony lub kartę kredytową na podpis, ponieważ terminale nie przyjmują kart wymagających wprowadzenia PINu.

Koszty dojazdu z lotniska do Oslo warto wziąć pod uwagę podczas zakupu taniego biletu lotniczego. Okazuje się bowiem, że bilet w dwie strony z lotniska w Torp bywa droższy nawet o 100 koron (około 50 zł) od biletu z lotniska w Rygge (mowa o bilecie w dwie strony). Do Torp lata Wizzair, do Rygge Ryanair. W związku z tym, czasami bardziej opłaci się zakup droższego biletu w Ryanairze do Rygge...

Widok na Aker Brygge nocą

Komunikacja miejska 
Podobnie jak w przypadku Sztokholmu, Oslo można zwiedzić spacerując, bez konieczności korzystania z komunikacji miejskiej. Jeżeli jednak postanowimy odwiedzić półwysep Bygdoy, będziemy zmuszeni wsiąść do water taxi (linia 91). Koszt pojedynczego biletu na każdy środek transportu (autobus, tramwaj, metro, water taxi) waha się między 30/50 NOK (15-25 zł). Dokładny cennik można znaleźć TUTAJ.

Oslo Pass
Istnieje oczywiście możliwość zakupu Oslo Pass - karty, która umożlliwia bezpłatny wstęp do większości atrakcji i korzystanie z komunikacji miejskiej. Jednodniowe Oslo Pass to wydatek rzędu 150 zł. Więcej informacji TUTAJ.

Zwiedzanie:
Co prawda nie znajdziemy w Oslo starówki z pięknym rynkiem i wieloma kawiarenkami. Brak też wąskich uliczek pełnych sklepów z pamiątkami. Mimo to, na nudę trudno narzekać.

Oslo Radhus

Wyprawę rozpoczniemy na nabrzeżu, gdzie w odległości kilkuset metrów znajdują się niektóre z atrakcji:
- Zamek i forteca Akershus (Akershus festning) - XII-wieczna budowla na wzniesieniu, z którego rozpościerają się piękne widoki na miasto
- Muzeum Obrony (Forsvarsmuseet)
- Ratusz (Oslo Radhus) - masywna budowla z ciemnej cegły, z dwoma wieżami, kojarząca się z PRLem. To właśnie tu, każdego roku, wręczana jest Pokojowa Nagroda Nobla. Free tours! Wnętrze pozytywnie zaskakuje!
- Centrum Pokojowe Nobla (Nobels Fredssenter)
- Aker Brygge – portowe nabrzeże zadziwiające nowoczesną architekturą

Poruszając się w głąb lądu, dotrzemy do reprezentacyjnej ulicy Karla Johansa, na której mieści się wiele ekskluzywnych sklepów (odpowiednik warszawskiego Nowego Światu). Podążając tą ulicą dotrzemy do Pałacu Królewskiego (Det Kongelige Slottet). Po drodze, w pobliżu Karl Johans gate, zobaczymy również:
- Katedrę (Domkirke)
- Parlament Norweski (Stortinget)
- Teatr Narodowy (Nasjonalteateret)
- oraz Uniwersytet

Operahuset

Budowlą, która najbardziej zapada w pamięć jest gmach Opery (Operahuset). Zabytkiem go raczej nie nazwiemy, bowiem jego budowa zakończyła się 4 lata temu. Jednak mimo to, charakterystyczna konstrukcja zbudowana w całości z włoskiego marmuru uznawana jest za symbol miasta.

Vigelandsparken

Inną atrakcją, o której trudno będzie zapomnieć, jest na pewno Park Vigelanda Vigelandsparken) będący częścią Frognerparken. Znajduje się w zachodniej części miasta (dotrzemy pieszo 20-minutowym spacerkiem) i słynie z kilkuset rzeźb przedstawiających ponad 600 nagich osób.

Chętnym polecam także wyprawę na półwysep Bygdoy. Połączenie z centrum Oslo zapewnia linia 91 (water taxi) tudzież autobusy. Znajdują się tam:
- Muzeum Łodzi Wikingów (Vikingskipshuset)
- Muzeum statku polarnego Fram (Frammuseet)
- Muzeum Kon-Tiki .
Stamtąd niedaleko już na plaże Huk i Paradisbukta.

Pozostałe atrakcje to oczywiście Munch-museet, a także nieco oddalona od miasta Skocznia narciarska Holmenkollbakken i Muzeum Narciarstwa (Skimuseet). Pasjonaci ogrodnictwa i wielbiciele przyrody powinni również odwiedzić Ogród Botaniczny położony w sąsiedztwie Muzeum Muncha.

Inne praktyczne informacje
Ceny, zgodnie z panującym przekonaniem, są wysokie. Kolacja w restauracji to koszt od około 200 koron norweskich, czekolada 30 koron, coca-cola 25 koron, woda niegazowana 20 koron. Do ceny napoju w butelce doliczana jest kaucja, tzw. pant, w wysokości 1 NOK (małe butelki) lub 2,5 NOK (butelki półtoralitrowe). W większości sklepów umieszczone są automaty, które przyjmują zużyte butelki. Zwrot pieniędzy dokonywany jest poprzez zmniejszenie kwoty na rachunku - Tak, zwracając butelki, trzeba coś kupić :) Średni kurs 1 NOK = 0,56 PLN.

Podsumowując
Oslo da się lubić ;)
Kilkudniowy wypad pozwoli poznać miasto. Bo warto! Warto, chociażby dla samej Opery!
Oby pogoda dopisała...

SZTOKHOLM - śródziemnomorskie miasto północy

Pierwsze wrażenie zazwyczaj zależy od oczekiwań. Tak też jest w tym przypadku... Bo czego można się spodziewać po skandynawskim mieście? Ciemno, zimno i ponuro...

Stortorget

A jednak nie! Wyobraźmy sobie jakieś śródziemnomorskie miasto, np. Madryt, i obniżmy temperaturę o około 10-15 stopni. Jaki będzie efekt? Będzie to miasto podobne do Sztokholmu! Miasto, w którym ulice starówki do złudzenia przypominają Madrid de los Austrias, ludzie spędzają czas w kawiarniach i restauracjach w tzw. ogródkach, a reprezentacyjne ulice ze sklepami z pamiątkami niczym nie różnią się od tych znanych nam z "ciepłych krajów".

Inne spostrzeżenia? Miasto kilku poziomów. Już przy wjeździe do miasta rzuca się w oczy wielopoziomowość Sztokholmu: jedziesz sobie ulicą, pod tobą tunel, nad tobą wiadukt, a sam zaraz wjedziesz w jakiś budynek, żeby wyjechać na powierzchnię za kilkaset metrów. No cóż, jakoś trzeba się pomieścić na tych czternastu wyspach, bo przecież Sztokholm, jak sama nazwa wskazuje (holme - wyspa), to miasto na wyspach.

Kolejną rzeczą rzucającą się w oczy jest brak korków. Problem znany z większości europejskich stolic tutaj nie wystepuje. No, chyba że weźmiemy pod uwagę drogi rowerowe. Tam w godzinach szczytu, rower za rowerem, w obydwie strony. Warto wspomnieć, że na starym mieście ruch samochodowy w ogóle nie występuje.

Piętrowe miasto

Ale przejdźmy do rzeczy. Czas na kilka praktycznych informacji, które mogą okazać się pomocne podczas organizacji wycieczki do Sztokholmu.

Lotniska: 
Sztokholm posiada 4 lotniska międzynarodowe. Z Polski bezpośrednio dolecimy na 2 z nich:
Arlanda Airport - oddalone o ok. 40 km od centrum Sztokholmu - PLL LOT z Warszawy, SAS z Gdańska i Norwegian z Krakowa
Skavsta Airport - 100 km na południe - lotnisko tanich linii lotniczych - Ryanair i Wizzair z większości polskich miast,

Pozostałe dwa lotniska to Bromma Airport (8 km) oraz Vasteras Airport (100 km)

Z lotniska do centrum miasta (Cityterminalen) i spowrotem możemy dostać się autobusami Flygbussarna (http://www.flygbussarna.se/). Kupując tanie bilety lotnicze warto mieć na uwadze ceny dojazdu do centrum. Najbardziej opłaca się zakup biletu powrotnego. Koszt takiego biletu to w zależności od wybranego lotniska około: 75 zł (Bromma), 100 zł (Arlanda), 125 zł (Skavsta i Vasteras). Bilety dla dzieci, studentów i seniorów są tańsze.

Komunikacja miejska:
Komunikacja miejska w Szwecji, jak w większości państw nordyckich, jest droga. Dlatego jeżeli celem podróży jest zwiedzenie starego miasta i okolicznych wysp, nie opłaca się korzystać ani z autobusów, ani z metra. Zainteresowanych kosztami biletów odsyłam na: http://sl.se/en/Visitor/Tickets/Visitor-tickets/.

Stockholm Card:
Miłośnikom wszelkiego rodzaju muzeów polecam Stockholm Card, czyli kartę uprawniającą do bezpłatnego wstępu do większości zabytków, a także umożliwiającą korzystanie z komunikacji miejskiej bez opłat.
Więcej informacji: http://www.visitstockholm.com/en/stockholmcard/

Widok na Gamla Stan

Zwiedzanie:
Prawda jest jednak taka, że Sztokholm można poznać bez jakichkolwiek Travelcards. Bo czym innym jest zwiedzanie miasta, jak nie błądzeniem po starym mieście, zagłebianiem się w wąskie uliczki, i co najważniejsze, poznawaniem atmosfery Sztokholmu "na własnej skórze"? Muzea czy pałace w większości nie różnią się od innych europejskich muzeów czy pałaców. No może tylko obrazami i krzesłami w sali tronowej.

Będąc w Sztokholmie przede wszystkim należy zobaczyć Gamla Stan - stare miasto, na które składają się trzy wyspy:

--> Stadsholmen, zwana często po prostu Gamla Stan. Zobaczymy tam:
- Stortorget - plac główny z gmachem giełdy (Bosen) i fasadą Grillska Huset
- katedra Storkyrkan
- Kungliga Slottet - Pałac Królewski
- Tessinska Palatset - Pałac Tessinów
- Riddarhuset - Dom Rycerstwa / Magnatów / Szlachecki
--> po przejściu mostem Riddarholmsbron na Riddarholmen - Wyspę Magnatów:
- Birger Jarls Torg - plac
- Ridderholmskyrka - kościół franciszkański
- Wrangelska Palatset
- Stenbockska Palatset
--> na Helgeandsholmen - małej wysepce, pomiędzy Stadsholmen a centrum Sztokholmu:
- Riksdagshuset - siedziba parlamentu szwedzkiego,

Panorama z Monteliusvagen

--> Centralny Sztokholm, ze starym miastem połączony jest kilkoma mostami. Sam nie znajduje się na wyspie. Zwiedzimy tam:
- Kungliga Operan - Opera Królewska w Sztokholmie
- Sagerska Huset - Pałac Sagera
- Kungstradgarde - Ogród Królewski
- Jakobs Kyrka - kościół św. Jakuba
- Kungliga Operan - Opera Królewska
- Rosenbad - zespół pałacowy
- Kungstornen - wieże królewskie
--> na sąsiedniej wyspie Kungsholmen znajduje się, znany z uroczystości wręczenia Nagrody Nobla, Stadshuset - Ratusz miejski

--> Bedąc w Sztokholmie warto wybrać się również na wyspę Skeppsholmen, gdzie zobaczymy:
- statek af Chapman
- Amiralitetshuset - dom admiralicji
- Konsthogskolan - Królewskie Kolegium Uniwersyteckie Sztuk Pięknych
- z przedziwną rzeźbą Paradiset
--> mostem Kastellholmsbron dostaniemy się na Kastellholmen, aby "wspiąć się" do Kastellet - cytadeli - i podziwiać panoramę wyspy Djurgården, sztokholmskiego Lunaparku (Gröna Lund) i Muzeum Statku Vasa.
--> Zainteresowanym polecam również jedną ze ścieżek spacerowych/punktów widokowych:
- Monteliusvagen,
- Fjällgatan,
- Most Västerbron - pocztówkowy widok,
--> Można przepłynąć sie również statkiem na wyspę Drottningholm, gdzie zobaczymy rezydencję królewską Drottningholms slott - pałac w stylu renesansowym otoczony barokowym ogrodem,

Myślę, że charakterystyka powyższych atrakcji jest zbędna, bowiem każdy zainteresowany bez problemu znajdzie potrzebne informacje w internecie ;)

Inne praktyczne informacje:

Woda niegazowana ;)

Warto wspomnieć także o cenach. To nie stereotyp. Szwecja naprawdę jest droga. Dlatego, jeżeli nasza wycieczka ma być tak tania jak loty w Ryanairze, to warto zaopatrzyć się w polskie jedzenie ;)

Walutą obowiązującą w Szwecji jest korona szwedzka (SEK).
W uproszczeniu 1 SEK = 0,5 PLN. Posiłek w restauracji to około 200 SEK, woda niegazowana w supermarkecie 20 SEK, czekolada 30 SEK, kebab 60 SEK... Przeliczać chyba nie muszę :)

Podsumowując: 
Polecam ;) Sztokholm jest miastem, które warto zobaczyć.

Warsaw-Modlin Airport

Planowałem zamieścić pierwszą relację z podróży do Sztokholmu, jednak jako że akapit dotyczący nowego lotniska w Modlina zrobił się zbyt obszerny, postanowiłem poświęcić jeden post na jego charakterystykę ;)

Widok z drogi kołowania

Mimo że lotnisko znajduje się 40 km na północ od Warszawy, dojazd jest łatwiejszy, szybszy i tańszy niż do Pyrzowic (30 km na północ od Katowic).

Moim zdaniem, najlepszym wyborem jest pociągiem Kolei Mazowieckich z Warszawy Gdańskiej lub Wschodniej do Modlina (bilet ze zniżką studencką 5,19 zł, z Warszawy Centralnej/Zachodniej droższy o kilkadziesiąt groszy), a następnie autobusem ze stacji w Modlinie na lotnisko (bilet 4zł).

Podobno do 2015 roku lotnisko ma mieć połączenie kolejowe, ale skoro na Okęcie pociągi dojeżdzają dopiero od kilku miesięcy, to termin ten wydaje się nierealny. Jeżeli chodzi o podróż autobusem - trwa około 5 minut. Bilet można kupić, ale nie trzeba. Czasami ktoś je sprzedaje, czasami nie, kontroli raczej nie ma...

Jako że Warsaw-Modlin Airport to lotnisko low-cost'owe, nie powinniśmy wymagać zbyt wielkich luksusów. Cały terminal to niewielka stalowa konstrukcja. W hali odlotów znajdziemy kilkanaście stanowisk, (zazwyczaj otwartych jest kilka) gdzie możemy nadać bagaż na loty Wizzair'a i Ryanair'a (all destinations).

Po przejściu przez sprawną (nawet w godzinach szczytu) kontrolę bezpieczeństwa, znajdziemy się w poczekalni. Oczywiście nie trafimy tam na setki sklepów wolnocłowych (tak właściwie to nie ma ani jednego) czy też restauracji. Są automaty z kawą, czynny jest jeden bar, w przyszłości być może zostanie otwarty jakiś sklep/restauracja.

Jedna ścieżka do wsiadania, druga do wysiadani ;)

Ale to dobrze, bo latając tanimi liniami lotniczymi powinniśmy wydać jak najwięcej pieniędzy na pokładzie samolotu, a czas spędzony na lotnisku powinien upłynąć na staniu w kolejce, która powstaje już 2 godziny przed odlotem :) Godzinę przed odlotem pracownicy lotniska przygotowują wyjście do samolotu i zaczynają "wpuszczać" pasażerów. Lepszym określeniem byłoby może "wypuszczać", bowiem po tzw. boarding'u (czyli kłótniach pasażerów z personelem pokładowych o zbyt dużą walizkę, nieschowaną torebkę, czy też zajebistość pani, która wykupiła priority boarding i musi stać w kolejce jak zwykli ludzie) znajdziemy się na wytyczonej ścieżce prowadzącej do samolotu, którego oczywiście nie ma, bo wyląduje dopiero za około 30 minut (o ile nie będzie opóźnienia) ;) Nie ma na co narzekać, jeżeli jest ładna pogoda... Gorzej, gdy pada...

Muszę przyznać, że pod względem przygotowania lotniska do obsługi tanich linii lotniczych, Modlin bije na głowę nawet londyński Luton ;) Takich ścieżek-poczekalni mogą nam tylko pozazdrościć! :D

Oczywiście ma to swoje plusy: sprawny boarding, a dzięki temu PUNKTUALNOŚĆ :)
Do portu docelowego docieramy nawet 25 minut przed planowanym czasem przylotu. Moim zdaniem, nie ma na co narzekać ;)

Następni czekają ;)

Dlatego najważniejszą rzeczą jaką powinniśmy zrobić przed wybraniem lotniska w Modlinie jest sprecyzowanie naszych oczekiwań. Czy zależy nam na luksusowych sklepach w gate area, dwudziestokilogramowym bagażu rejestrowanym, poczęstunku na pokładzie, wygodnych siedzeniach, in-flight entertainment i (niezawsze) przemiłej cabin crew, czy też na tanim i sprawnym locie w mniej komfortowych warunkach. Odpowiedź na to pytanie jest kluczowa - pozwoli każdemu spędzić podróż według własnych upodobań, a użytkownikom Modlina oszczędzi wysłuchiwania oburzonych księciów i księżniczek, którzy za złotówkę wymagają czerwonego dywanu.

Już wkrótce relacja ze Sztokholmu! Zapraszam! ;)

Let the journey begin!

Witam serdecznie na moim blogu dotyczącym podróży i lotnictwa.
Postaram się regularnie zamieszczać tutaj relacje z moich wojaży, liczne ciekawostki, a także propozycje interesujących wyjazdów na każdą kieszeń.

Gibraltar Airport

Zachęcam do częstego odwiedzania bloga!


Na zdjęciu po prawej Port Lotniczy Gibraltar, jedno z najniebezpieczniejszych lotnisk świata.


Cytat na dzisiaj:
"Nigdy nie lubiłem City, nudnej rutyny biurowej, nieustannych narad z prawnikami i finansistami. Odpowiadał mi i odpowiada tylko jeden styl życia: podróże, częste przenoszenie się z miejsca na miejsce..."